Dookoła świata: Wini vs niemiecki rap
Informacja Od:
Źródło by Wini
Data Utworzenia: 2019-01-22 12:35:16
Sprawdźcie nową rozmowę.
Dookoła świata: Wini vs niemiecki rap
Oddajemy głos właścicielowi muzyczno-odzieżowej firmy Stoprocent, artyście i osobowości medialnej. Wini mówi dzisiaj o tym, czym jest dla niego hip-hop. Tyle że ten zza Odry.
Inni najpierw 2 razy zaanonsują, później na wyścigi wklejają linki, a później jeszcze 2 razy się przypomną, jak tylko ktoś coś o nich napisze.
Wini wstał we wtorek wyjątkowo wcześnie i ogarnął, że 15 dni temu w sieci ukazał się nowy wywiad z nim. I ja to szanuję.
Wini Z tego, co wiem, Pusha T napisał „I’m lovin’ it”, chyba że Puszaty napisał tekst, a ten z Aggro Berlin muzykę? ?
mam nadzieje, ze ta kurwa ewa zdechnie jebana szmata, wstyd dla Polski, ze takie kurwy za granica daja dupska i jeszcze kurwa pod polska bandera to robia szmaty pierdolone
Maciek Skiba
Dzięki Aggro Berlin Niemiecki rap nabrał tempa. Kurde, pamiętam jak byłem zajarany każdym albumem czy teledyskami które były niesamowicie dopracowane i wyglądały krótkie filmy. Chłopaki trzymali zarówno z ulicznymi ekipami jak Berlin Crime a za chwilę szli do MTV na wywiad i to było super. Pamiętam jeden teledysk B Tighta i Frauenarzta który można było znaleźć wyłącznie na stronach pornograficznych albo gdzieś na ruskich portalach. Moim zdaniem Bushido był pierwszym takim gangsta kanackim raperem a Haftbefehl wziąl od niego co najlepsze podkręcił pokrętło hardcore’u i dojebał to na maxa. Po nim zaczął się wysyp raperów którzy chcieli podjebać ten styl. Teraz jest era 187 i to oni wiodą prym, to chyba jedyna ekipa po Aggro gdzie każdy wymiata i ma swój własny styl. Pozdrówki Wini i fajnie że można poczytać o Niemieckim rapie w Polsce.
Lajk w ciemno.
Ahh niemiecki rap słucham od 2003 roku 🙂