AK-47 – ACEDIA 08/10 – SSG
Subskrybuj kanał ★★★ ★★★SMOKE STORY GROUP, DISTRICTAREA SHOP
prezentuje kolejny klip AK-47 promujący ALBUM AK-47 „PIERWSZY DZIEŃ W PIEKLE”
Porzućcie wszelką nadzieję, Wy, którzy tu wchodzicie…
Album „Pierwszy dzień w piekle” jest kontynuacją albumu „Autopsja”, drugą częścią mojej twórczości bardzo mocno związanej z moim życiem.
„Pierwszy dzień w piekle” jest metaforycznym odbiciem mojego prawdziwego ja i nauką dla innych. Każdy ze słuchaczy powinien odebrać ten album na własny sposób. Pomysł, by nakręcić musical do całej płyty narodził się pierwszy w mojej głowie. Bazując na scenariuszu, który napisałem, zaczęły powstawać utwory. Muzyka, którą znajdziecie na tym albumie jest ciężka i melancholijna ale jest zupełnie czymś innym niż „Autopsja”.
Za podkłady muzyczne odpowiedzialny jest MSB, jak w przypadku „Autopsji”, dodatkowo zostały one urozmaicone przez kompozytora muzycznego Patryka Kumóra niesamowicie melancholijnymi ambientami. Na płycie znajduje się również utwór w całości skomponowany przez Patryka Kumóra bez udziału MSB. Realizacją albumu zajał się Tomasz Korczak z Red Yeti Studio.
Gości na płycie również nie zabraknie.
Pozwólcie wyobraźni by zabrała Was w nieznane…
AK-47
Kontakt MSB- .
Produkcja: „CZEBURASZKA” – .
Klip powstał dzięki
SMOKE STORY GROUP / SSG
.
www.smokestory.pl
DISTRICT AREA SHOP
.
www.districtarea.pl
Odsłon:949133 Like: 7276 Dislike: 132
Materiał Video Od: smokestorygroup
Źródło materiału by smokestorygroup
Data Utworzenia: 2015-02-08 20:05:17
Ten utwór uderza we mnie prawie tak samo mocno jak SUPERBIA. Daje do myślenia. W Nas jest
każdy z grzechów głównych. Tyle że czasem jedne są bardziej widoczne i właśnie z tymi powinniśmy Sobie próbować radzić. I dopiero kiedy zaczynamy Sobie radzić złe moce kuszą Nas z innej strony. I tu musimy uzmysłowić Sobie, że zawsze będziemy musieli walczyć z tym samym przeciwnikiem ale pod różnymi postaciami.
Nie chce sie na silke isc?Puszczam to i juz mam buty na nogach.Uderza prosto tam gdzie powinno
Ci co nie widzieli tego odcinka z serii, są leniwi i nie mają sił by się obrócić.
Nizioł się wjebał jak nóż w masło. Pozdro AK47 Propsy!!
"Mnie tez sie kurwa nie chce!"
Ta płyta zmieniła zupełnie moje myślenie, pozdrawiam.
Dobry kawałek 🙂 Ja np przez palenie trawy jestem leniem w chuj,tylko bym jarał i spał 😀 rozumiem przesłanie 🙂
4:24 kozak!
MNIE TEZ SIĘ KURWA NIE CHCE!!!
Prorok!
Najbardziej leniwy to jestem przez zielsko…
Pozdro.
2:00 Najpierw Akacz mówi, że "Niedługo będziemy", co wskazuje na to, że zna cel podróży swojego pasażera i jadą w to samo miejsce. Po chwili jednak pyta "A gdzie jedziesz w ogóle?". Jak więc mógł wcześniej powiedzieć w liczbie mnogiej "Niedługo będziemy" skoro nawet nie wiedział, gdzie jedzie jego kompan! A może wysiada dużo wcześniej niż w piekle, a może jedzie jeszcze, hoho, dużo dalej.
Więcej błędów logicznych nie znalazłem. Zawartości merytorycznej nie sprawdzałem.
ten przekaz zawsze trafia w sedno
mogę się śmiało pod tym podpisać
Ananaski mam was!
Kozaaaak nuta ?
Dobry rozpierdol 😀
prawo paskala kto kręci ten rozpala
Niziol rozjebal system na części pierwsze kozak szacunek panowie
jebać niziola, elementa, marusia g, i was w dupe jebanych lamusow
Ciaryyy
szkoda,ze dopiero teraz…ale jak najbardziej NIE!My kosztem zachcianek opętanych zdrajcow.
Chłopaki! – jak jabłuszko w mej dłoni… 😉
Dla kumatych
Niźioł kozak
Rozjebało po wiadrze ?
AKa czekam na kolejne płyty. Kolejne etapy.
Killuminati47!
Jakie to jest piękne Lubię ambitnych ludzi , pięknie zobrazowane
Genialne ?
AK- Czterdzieści siedem nie rób wywiadów na temat ufo ze zgnilizną , jesteś ambitnym człowiekiem …twój wywiad z panem który udaje że coś wie o UFO ale żyje i żeruje na głupich ludziach , jak chcesz zarobić i wyrwać coś o d głupich ludzi ok , ale ufolodzy właśnie walczą z takim podejściem do tematu. Panie Adamie nie daj się zapraszac do gównianych kanałów .
?
Nizol
Adaś 1 z najlepszych raperow w Polsce swoimi tekstami rozjebal całą polska scenę rapową czekam na następne płyty
Jakoś nie chcę mi się rozpisywać w tym komentarzu
A
J
Jestem leniwy
Jestem zmęczony cały czas
Nie na niby
Najchętniej całe życie bym spał
Przynajmniej smaku winy nie poczułbym
Gdybym znalazł się nie tam gdzie trzeba
Nie czułbym liny na gardle
A tak jadę do piekła
Choć dam radę
A diabeł rzekł tak:
Leniwym gardzę, leniwy beksa!
Bo rogi kozie wyrosły mu, a on ich nie chciał
Lecz diabeł wiedział, że po wyobraźni depta mu
Choć w rowie trup
Bez rogów, to grób jest mały
Lecz dla niego jest doskonały – leniwy się nie obraca
Leniwy leży, jak leżał
Za ciężka dla niego praca się obrócić
Nucił Ave Maria
Lecz stracił głos
Chciał się obudzić
Za leniwy jest by chwycił los w swoje dłonie
Zupełnie jak ja
Mnie też się, kurwa, nie chce
Zupełnie jak Tobie
Znowu jestem zmęczony, a nie dawno wstałem
A na pewno jeszcze będę na nogach jakiś czas
Już przechodzą dreszcze mnie
Chętnie pierdolnął bym się spać
Nareszcie, a nie zmęczony
Męczony byłem przez ciebie
7 stacji, do wariacji doprowadzony znowu jestem
Zaczynam mieć nerwobóle, a to wiąże się z Twoim kalectwem
Wiec daruj sobie brednie
Lub wyrzuć moje brudy na powierzchnię, jak wcześniej
Pamiętasz jak nie wstawałeś w porę?
Tyle przez to straciłeś
I, że jeszcze z tego, kurwa, nie wyrosłeś
Ciebie o coś prosić to głupota i tak nic nie zrobisz na czas
Jak zwykła hołota
Nie przesadzaj
Fakt, zostawiam wszystko na później
I chuj, że trudniej, taki już jestem, tak się złożyło niefortunnie,
Że wszystkim to nie odpowiada
Biada, dla tych co gardzą tym, a o sobie tak gada
Tylko, że w swojej głowie, nikomu nie powie
Jaki jest, jak lenistwo w nim siedzi cała dobę
Na okrągło, charakter jego lata jak chorągiew na wietrze,
Bo lenistwo nim włada i to jest w jego geście
By tak nie było, by zmieniło się na lepsze
By doceniło go całe środowisko w mieście
On też by tak chciał, lecz siedzi w mentalnym getcie
To dolina emocji złych, gdzie słońce nie wzejdzie
Dopóki sam nie weźmiesz się w garść
Dopóki nie staniesz na nogi, nie powiesz:
Mam tyle siły!
Mam tyle wiary!
Nie trafię do mogiły, bo świat ten cały mam w swojej dłoni
Ten świat spadł w mą dłoń, jak jabłuszko z jabłoni
Lecz, gdybym był leniwy to nie uniósł bym głowy
By spojrzeć jak czas to jabłuszko goni: szybko, nie powoli
Witajcie panowie
Ananaski, mam was
Pytam, jak tam zdrowie?
Wieje chłodem, rozum stacja
Ciężka sytuacja, pokute hibernacja
Siódmym grzechem głównym, lat 20 wita racja
Naiwność za bezczynność
To stan nie do zdarcia
Bez ruchów, zastojów, to kara za lenistwo
W życiu bym nie przypuszczał, że taka mnie spotka przyszłość
A jednak, pochłonięty w nerwach ślepy los
Biernie nic nie osiągniesz, chyba ze tylko pozornie
Targasz na półgwizdka to jak rejs tratwą na sztormie
Nieistotne, na spokojnie, czy na pełnym biegu
Wolniej nie znaczy gorzej, grunt to według reguł (a jak)
Istotny szczegół, bez celu ciągle nijak
Kiedy brak impetu z celem będziesz się rozmijał
Lenistwo jak bezmyślność , chłopie widać koniec
Gdy stoisz w miejscu progresu nie zrozumiesz
Oporny, choć zdolny nie przejawiasz intencji
Też tak kiedyś miałem, lecz wygrała chęć się zmienić
Okoliczność docenić, nigdy nie dać za wygraną
Bezczynność nie nakarmi
Przyszłość wywróży Ci czarną
Na tapczanie siedzi leń, nic nie robi cały dzień
Przez co już wiesz, że Brzechwa dobra rada
Ile dasz od siebie tyle kopsnie w zamian karma
Powaga, weźta się w końcu do roboty
Życie trzeba przeżyć, co dzień wyżej mierzyć
Budować wspomnienia, nie doceniać co złorzeczy
Co jeden czyni łatwo, drugiemu przyjdzie z trudem
Zbierać manatki pany, odprowadzić muszę
915 085 – 16/09/2018
Znam pare takich tylko daj daj nie MA zapierdalaj leniu ak47wielki✌️✌️?????
"ananaski mam was" 🙂
po trzech wojakach to rozpierdala glowe
Adam, jak Ty to ubrales w slowa..
Jesteś kotem, tyle lat już a łza dalej w oku
Zajebisty projekt ! Pozdro