AK-47 – LUXURIA 04/10 – SSG
Subskrybuj kanał ★★★ ★★★SMOKE STORY GROUP, DISTRICTAREA SHOP
prezentuje kolejny klip AK-47 promujący jALBUM AK-47 „PIERWSZY DZIEŃ W PIEKLE”
Porzućcie wszelką nadzieję, Wy, którzy tu wchodzicie…
Album „Pierwszy dzień w piekle” jest kontynuacją albumu „Autopsja”, drugą częścią mojej twórczości bardzo mocno związanej z moim życiem.
„Pierwszy dzień w piekle” jest metaforycznym odbiciem mojego prawdziwego ja i nauką dla innych. Każdy ze słuchaczy powinien odebrać ten album na własny sposób. Pomysł, by nakręcić musical do całej płyty narodził się pierwszy w mojej głowie. Bazując na scenariuszu, który napisałem, zaczęły powstawać utwory. Muzyka, którą znajdziecie na tym albumie jest ciężka i melancholijna ale jest zupełnie czymś innym niż „Autopsja”.
Za podkłady muzyczne odpowiedzialny jest MSB, jak w przypadku „Autopsji”, dodatkowo zostały one urozmaicone przez kompozytora muzycznego Patryka Kumóra niesamowicie melancholijnymi ambientami. Na płycie znajduje się również utwór w całości skomponowany przez Patryka Kumóra bez udziału MSB. Realizacją albumu zajał się Tomasz Korczak z Red Yeti Studio.
Gości na płycie również nie zabraknie.
Pozwólcie wyobraźni by zabrała Was w nieznane…
AK-47
Kontakt MSB- https://pl-pl.facebook.com/msb.production
Produkcja: „CZEBURASZKA” – https://www.facebook.com/czeburaszkaproduction
Klip powstał dzięki
SMOKE STORY GROUP / SSG
https://www.facebook.com/SMOKESTORYGROUP.SSG
www.smokestory.pl
DISTRICT AREA SHOP
www.districtarea.pl
Odsłon:844606 Like: 5751 Dislike: 166
Materiał Video Od: smokestorygroup
Źródło materiału by smokestorygroup
Data Utworzenia: 2015-01-11 17:58:54
Grubo
szkoda ze go wychujali 🙁 on jest zajebisty zasługuje na populaność
troche pytanie z innej beczki, kto tu gra na gitarze? i jak sie nazywa takie granie, strasznie sie tym jaram ostatnio a nie moge sie doszukac ;(
3:00 – 3:10 … Umieram
Akacz to dzieło które stworzyłeś to jest poezja dla uszu. Coś pięknego i innego niż inne ale konkretne:) Cieszę się że nagrywasz i życzę dalszego rozwoju w muzyce a także w życiu:) Piona i wszystkiego dobrego!!! 🙂 🙂
nieczystość w Tobie tkwi od podszewki… ♡
Ak- kozak nutka.
Oby takich więcej.
mistrz ak 47
Kto na feacie?
Ciekawe czy Adam jeszcze coś kiedyś nagra w starym stylu
Ja miałem łzy w oczach jak pierwszy raz usłyszałem… Dzięki Adam. Mój mistrzu. ..
początkowo usłyszałem "nieczystość w Tobie tkwi, od podszewki , polityk kpi , woli zgrzewki , niejeden z Ciebie drwi.
"Tam gdzie pokusa, gdzieś dalej boska kara"
Czyli kocha to pierwsza czy to druga, staram sie wzorowac AK na Tobie, ale nie dokonca moge pojac tego, ktora to jest własnie ta, ta pierwsza gdzie pieklo czy ta druga gdzie czysciec
1:45 WTF
Jak gitara wchodzi to ciary normalnie a tekst mistrzostwo jak wszystkie płyty , pozdro AK47
TO JEST POEZJA CO ON ROBI. JEGO TWORCZOSC POWINNA BYC W KSIAZKACH.
SEZONOWE GWIAZDKI BLEDNA. . .
TWORCZOSC NIE DLA DZIECI.
POZDRAWIAM !
Refren najlepszy
Zdarzało mi się mieć nieczyste myśli wobec innych
Przez co zawsze czułem się winny, czułem się inny
Czułem ten lęk, a ten lęk był bardzo dziwny
Do tej pory czuje go mimo, że jestem prawilny
Albo mi się wydaję jak tu żyć zgodnie z prawem
Samym sobą, od zawsze własnych zasad się trzymałem
Prawą stroną szedłem, mimo to zasady łamałem
Do góry z głową iść nie szedłem, wierzyć w siebie przestałem
Przez co wiele błędów popełniłem, już zapomniałem
Jak to było, teraz uczciwym być chcę a przyczyną
Nie bycia w porządku nie jest kwestią matczyną
Od matuli mam dobre cechy, a cechy przez które giną
Mój czas, są winą moich słabości i w każdym z nas ta słabość jest
Ona jest w gotowości, wystarczy zrozumieć sens i użyć swej mądrości
By dotrzeć do silnych stron swej osobowości
Ref:
Nieczystość w Tobie tkwi od podszewki
Po litry krwi, po jej zgrzewki
Nie jeden z Ciebie drwi, że taki jesteś lecz się nie martw
On sam z siebie kpi bo też tkwi w jego wartościach mentalny nieład (x2)
Niech nie oceniają, dbam o siebie jak dbają moi bliscy
Od nich dostałem kodeks moralny, jeden z nich zniszczył go
Zepsuło to moje wrażenie
Jak być w porządku wobec drugiego by czuł spełnienie
Co ty powiesz? To ja i czego się dowiesz
Bowiem nie byłeś fair i to spędzało sen z powiek Tobie
A przez to paranoje wjeżdżały na głowę
Człowiek to słaba istota, i coś Ci powiem
Kochasz swoją Anie, dla niej rzucisz Rzym pod nogi
Nie przestaniesz jej kochać, staniesz na głowię by bronić jej
(czy mnie słyszysz?)
Tobie składam hołd w podzięce
Nie ma emocji nieczystych podarowałem Ci serce z duszą
I nieczystość przepadła a czy muszą inni tego słuchać?
Muszą bo Tyś moją muzą! Już rozumiesz, Tyś oazą spokoju mą i mą burzą
Przy mnie jesteś bezpieczna, nie kochasz mnie na próżno
Ref:
Nieczystość w Tobie tkwi od podszewki
Po litry krwi, po jej zgrzewki
Nie jeden z Ciebie drwi, że taki jesteś lecz się nie martw
On sam z siebie kpi bo też tkwi w jego wartościach mentalny nieład (x2)
Nie rozmawiam z Tobą gdy wątpię w co wierzę
Ciężko mówić o tym co na duszy leży
Moje myśli wobec Ciebie nie są szczere
Co będzie z nami nie wiem, okłamuje siebie
Kochanie nie ma życia bez problemów
Tak jak ludzi bez grzechów, pytam Boga czemu
W realnym życiu i w snach nieczystość siedzi w nas?
Że ludzkie pokusy to często zły szlak
Ja wybrałem właśnie tę, teraz zmawiam pacierz
A Ty, którą bierzesz? Od Ciebie zależy
Za karę rany solę bo nie jestem ideałem
Kiedyś serce kochane, teraz skamieniałe
Talent do rozczarowań po latach poznałem
Świadomie duszę osoby bliskiej skradłem
Z jedną w łóżku leżę, a z drugą siedzę w kinie
Dla mojej i tej nieznajomej nieczystości gniję
Ref:
Nieczystość w Tobie tkwi od podszewki
Po litry krwi, po jej zgrzewki
Nie jeden z Ciebie drwi, że taki jesteś lecz się nie martw
On sam z siebie kpi bo też tkwi w jego wartościach mentalny nieład (x2)
Kłamać nie potrafię dlatego to rozstanie
Bez wytłumaczeń kłótnie prostym rozwiązaniem
By nie ranić się, sam tonę w tym bagnie
Po stracie doceniłem ile życie warte
Kochanie patrzę w lustro, czuję się jak gówno
Po chwili nuda, czas się spotkać z inną dupą
Nie wiem w co już gram, wódę we krwi mam
Taniec z diabłem trwa, rozpoczynamy bal
Brudne, nieczyste myśli jak ręka szatana
To wcielone zło siedzi w naszych ciałach
Tam gdzie pokusa, gdzieś dalej boska kara
Za grzechy nie żałuję, winny się spowiada
Tak sobie wmawiam „serce nie sługa”
Znów zamiast uczuć na drodze obłuda
Zerwana róża ukuła moje serce
Nadając sens, że życie jest lepsze
Ref:
Nieczystość w Tobie tkwi od podszewki
Po litry krwi, po jej zgrzewki
Nie jeden z Ciebie drwi, że taki jesteś lecz się nie martw
On sam z siebie kpi bo też tkwi w jego wartościach mentalny nieład (x2)
Pozdro ! Rap który daje do myślenia ! 5 ak jest kocur !
Przekaz jak najbardziej ok
Polaki