Demo, by Benzin

Informacja Od:
Źródło by Pogłos
Data Utworzenia: 2019-07-29 20:00:01

Panki kochają wakacje bo jest upał i mogą jeszcze bardziej śmierdzieć oraz odganiać się od komarów. 30 sierpnia na zakończenie wakacji zapraszamy na trzecią edycję moszowiska kloszardów czyli muzyczną ucztę na śmietniku. Szef kuchni wielki gruby szczur w koszulce Christian Death, a nie Misfits z H&M poleca pyszną dwudaniową strawę z resztek człowieczeństwa. Tym razem gościmy Benzin i Gesture, czyli truchła z Berlina oraz po części z Londynu. Wszystkie osoby w skajowych rękawiczkach bez palców z ćwiekami wchodzą za darmo. Na pierwszy ogień leci Benzin i ich wielka dmówka.

Demówka Benzin jest brudna i rozklekotana jak trabant po powrocie z Żelebska. Tapicerka śmierdzi papierosami, wszędzie walają się puszki po najtańszych pilsach z dyskontu a kierowca ledwo trzyma kierownice ale nikomu to nie przeszkadza bo trabant mknie zwalniając co chwilę kiedy braknie mu mocy zupełnie jak demówka Benzin. Wszystko dzieje się na niemieckiej autostradzie gdzieś między Lipskiem a Berlinem. Trabant sunie w stronę Pogłosu gardząc przepisami drogowymi oraz tym, że trąbią na niego drogie niemieckie auta(na które nigdy nie będzie nas stać) jadące po 200 na godzinę. Porównanie do trabanta nie jest przypadkowe, krótkie, proste i motoryczne piosenki idealne na wyprawę rzęchem za miasto. Najlepiej zabrzmią z gównianego głośnika na bluetooth i idealnie sprawdzą się jako środek na komary i inne insekty.
Neue deutsche punk welle.
GUT!
Clochard Mosh Day #3 Benzin / Gesture i After: Replikanci