Polski Hip Hop

Dwa Sławy – Dobrze by było (cały album)

Dwa Sławy – Dobrze by było (cały album)

Zamów album: https://www.dobrzebybylo.pl
Posłuchaj w cyfrze: https://dwaslawy.lnk.to/dobrzebybylo
Dodaj do biblioteki Spotify!: https://spoti.fi/4g2gAJK

Rap: Astek, Rado Radosny
Produkcja: @atutowy, Skrywa, The Returners
Realizacja wokali: @atutowy (z wyjątkiem gości)
Gościnnie: Oliwia Twardosz, Paluch, Rów Babicze
Projekt graficzny: Filip Grabczyk
Zdjęcia: Jarek Steciuk
Mix/master: ENZU
Produkcja wykonawcza: Michał Chwiałkowski, Jan Dąbrowski
label: 2020

Video: stekbwoy

01. 00:00 Tromsø (prod. @atutowy)
02. 02:40 Peron drugi (prod. Skrywa)***
03. 05:56 Ale ten (prod. Skrywa)
04. 08:36 Gigachat feat. Rów Babicze (prod. @atutowy, The Returners)
05. 11:58 Mayday (prod. Skrywa)
06. 14:50 Kawa czy herbata? (prod. @atutowy)
07. 17:52 Nóż na gardle feat. Oliwia Twardosz (prod. Skrywa)
08. 21:10 Nikt (prod. Skrywa)
09. 24:14 Otóż to (prod. Skrywa)
10. 27:34 Dobrze by było (prod. @atutowy)
11. 30:31 Awaria feat. Paluch (prod. @atutowy)
12. 33:24 Myślałem, że będzie gorzej (prod. The Returners)
13. 36:36 To nie jest kraj dla kabrioletów (prod. Skrywa)
14. 40:06 Za mną (prod. Skrywa)
15. 42:38 Czarne ciuchy, białe koty (prod. @atutowy)

*** Utwór zawiera fragment nagrania Jamal pt. „Peron” (muzyka: Andrzej Markowski, Tomasz Mioduszewski, słowa: Tomasz Mioduszewski)

#Dwasławy #X2 #DobrzeByByło

Odsłon:22621 Like: 1073 Dislike:

Materiał Video Od: Dwa Sławy

dwa sławy,dwa,sławy,rado radosny,astek,x2


Źródło materiału by Dwa Sławy
Data Utworzenia: 2025-01-24 00:01:06

Tags

Related Articles

49 Comments

  1. 01. 00:00 Tromsø (prod. @atutowy)

    02. 02:40 Peron drugi (prod. Skrywa)***

    03. 05:56 Ale ten (prod. Skrywa)

    04. 08:36 Gigachat feat. Rów Babicze (prod. @atutowy, The Returners)

    05. 11:58 Mayday (prod. Skrywa)

    06. 14:50 Kawa czy herbata? (prod. @atutowy)

    07. 17:52 Nóż na gardle feat. Oliwia Twardosz (prod. Skrywa)

    08. 21:10 Nikt (prod. Skrywa)

    09. 24:14 Otóż to (prod. Skrywa)

    10. 27:34 Dobrze by było (prod. @atutowy)

    11. 30:31 Awaria feat. Paluch (prod. @atutowy)

    12. 33:24 Myślałem, że będzie gorzej (prod. The Returners)

    13. 36:36 To nie jest kraj dla kabrioletów (prod. Skrywa)

    14. 40:06 Za mną (prod. Skrywa)

    15. 42:38 Czarne ciuchy, białe koty (prod. @atutowy)

  2. No i ten wjazd Palucha na refren w Awarii !!! No morda się drze 😉 Do auta ta płyta musi koniecznie wjechać. Dwie poprzednie już tam są i kocham z nimi lecieć w trasę.

  3. No nie siedzi mi ta płyta niestety ;/ Za mało linijek wpadających w pamięć i to takie wszystko jak cały nowy Kuban czyli miałkie.

    Kibicuje dalej jednak wracam do poprzednich płyt.

    5!

  4. Nigdy nie myślałem, że nazwę płytę Sławów "miałką". W większości bez wyrazu, numery sztucznie skracane w pogoni za ginącą u zoomerów umiejętnością skupienia uwagi na dłużej niż dwie minuty, teksty raczej jako zlepki linijek niż koherentne zwrotki na jakiś temat/w jakiejś konwencji… Próba progresu okazała się regresem.

    Tytułowy w porządku, reszta – moim zdaniem – do zaorania. Odpalam "Coś przerywa" i tęsknię za starymi Sławami.

  5. No, Panowie, po pierwszym odsłuchu stwierdzam, że single przy reszcie albumu to chuj, jak to mawia filmowy klasyk.
    Rollercoaster emocjonalny, który zajebiście się spina w całość.
    No i te refreny Jarosława to jebane złoto.
    Krótko mówiąc, podoba się to dla mnie.

  6. "Tromso", "Nóż na gardle", "Czarne ciuchy, białe koty" u mnie na na razie ciągle na zapętleniu 🙂 Ogólnie album ma mega vibe nostalgiczny.

  7. Tak jak pierwsze single mnie nie kupiły, tak longplay zamknął mordę, klasa Panowie Sławy, bardzo dużo fajnych odniesień i zabawy słowem. Jedna rzecz mnie zdziwiła, jak zobaczyłem, że single wychodziły głównie na bitach atutowego, to nie sądziłem, że potrzebny jest inny producent, a całościowo nawet nie wiem, czy bardziej mi się bity Skrywy nie podobały.

  8. Drogi Jarku trzymaj się i wierzę jeszcze będzie grubo, ale tutaj Rado jak nigdy chyba na waszych albumach stworzył między wami dysproporcję. Pop Astek na autotune fajnie śmiga, ale zwroty pod każdym wzgledem lepiej siadają od Radka

  9. Zwrotka Astka w kabrioletach to dla mnie najgorszy i najbardziej cringeowy moment płyty. Trzeba być ignorantem, żeby uderzać w polski sceptycyzm co do imigracji. Wystarczy popatrzeć, jak wygląda sytuacja na zachodzie i zastanowić się, dlaczego turyści są zachwyceni, gdy przyjeżdżają do Polski. Jak artyści zaczynają wplątywać wątki polityczne, ideologiczne, które akurat są "modne" i jako jedyne akceptowalne w poprawnie politycznym mainstreamie, to nie kończy dobrze dla muzyki i słuchaczy. Zaleciało fajnopolactwem z tej zwrotki i to dziwne, bo do tej pory bym powiedział, że wręcz staliście w opozycji do fajnopolactwa i przesadnej poprawności. Z tych niesinglowych to "Peron drugi", "Mayday", "Kawa czy herbata", "Dobrze by było", "Czarne ciuchy, białe koty" – bardzo spoczko numery i na pewno wlecą w playlistę. Jedyne skipy dla mnie to "kabriolety" i ewentualnie "Myślałem, że będzie gorzej". Całościowo teksty tu nie są na takim poziomie jak przy poprzednich albumach, ale za to muzykalnie, brzmieniowo bardzo dobrze wypada ta płyta. Skrywa i atut jak Yin i Yang. Wiem, że to może trochę mało eleganckie i nie wypada, bo jesteście zespołem, ale od jakiegoś czasu Radas>>> i to pod wieloma względami. Pozdro dla was, powodzonka i czekam na następne

  10. W dzieciństwie Karola nazywano najczęściej zdrobnieniem imienia – Lolek. Uważano go za chłopca utalentowanego i wysportowanego. Regularnie grał w piłkę nożną oraz jeździł na nartach]. Bardzo ważnym elementem życia Karola były wycieczki krajoznawcze, a także spacery po okolicy Wadowic. W większości wycieczek towarzyszył mu ojciec.

  11. Od wielu lat jestem fanem sławów, jarałem się i z niecierpliwością czekałem na nowe rzeczy, ale niektóre wersy Astka zupełnie nie pasują mi do całokształtu, ta cała polityczna poprawność, poplizm "uśmiechniętej Polski". Najbardziej siadają numery od atuta i returmersów, te od skrywy, śpiewane nieco mniej, może muszę się jeszcze z tym osłuchać. Całość narracji przed płytą, poprzez podcast, trochę mnie nakręciła, ale poprzez treść niektórych utworów, niestety małe rozczarowanie i jak kiedyś Astek troszkę przeganiał Radosnego, stylem i modułowaniem głosu, tak już kolejny album jak zwrotki Radasa siadają dużo bardziej. Zobaczymy jak to będzie wypadało na żywo.

  12. Tekstowo i rymowo jest fajnie, do kilku numerów będę na pewno wracał, ale całościowo zostałem trochę zmęczony śpiewaniem i słodko pierdzącym popowym klimatem. To nie tak, że mam alergię na newschool czy coś, ale tu ten klimat jest aż za bardzo umuzyczniony momentami jak dla mnie

  13. fajnie z tych po za singlowych najlepiej bangla: Mayday, Kawa czy herbata, To nie jest kraj dla kabrioletów i Czarne ciuchy, białe koty. Cała płyta 6.5/10 nie jest najlepsza w dorobku ale jest dopszeeee

  14. Zawiodłem się waszą płytą panowie, macie tak świetne flow a chyba je trochę utraciliście. Bardzo ciężko mi się wczuć w wasze teksty i melodię, gdyż to ze sobą sie nie zgrywa. Kocham was, ale czegoś mi tutaj brakuje . Takie jest moje zdanie

  15. Album wyważony od bangerow do chillowych, płynących kawałków Różni sie stylem od poprzednich albumów ale czy to źle? W polskim rapie np Taco również mial zmiane stylu pomiedzy ,,Marmurem" a ,,Szprycerem" i takie zmiany pokazuja ze artysci moga pokazac sie z calkowicie innej odsłony. Świetna robota

  16. Mayday sztos!
    Następny krążek w całości z Akirą, to by było coś.
    Ale się rozmarzyłem 😂
    Płyta siedź. Do zobaczenia na trasie

Back to top button
Close

Adblock Detected

Please consider supporting us by disabling your ad blocker