POZDRO dla prawdziwych !

"Wiesz, że to prestiż ze mną nagrywać"

z każdąnastępna nuta mam takie ciary na plecach ze to chuj! Czekam na jetlag i na solo erosa bo to rozpierdoli wszystkich tych łaków w chuja

Nie bój się zmiany na lepsze
Nie bądź jak pyłek na wietrze
Rusz tyłek, śpiesz się
Nie płyń jak leszcze, przemyśl co robisz
Zawsze masz wybór, zacznij żyć wreście
Ludzie jak kleszcze chcą się przylepić
I najlepiej wyssać całą krew
Zabrać Ci zdrowie, zabrać pieniądze
Wejść w twoje życie i zostawić chlew
Nie bądź jak oni, okryjesz się chwałą
Jak Rufuz&Małach – Świat to za mało
Wychodzę cało z każdej opresji
Bo rozdaję miłość zamiast agresji
Do grobu mej deski chcę Was zadziwiać
Wiesz, że to prestiż ze mną nagrywać
I nie chcę ukrywać JWP to marka
I przetrwa na zawsze na tych kawałkach!

TEKST:

[Refren //Kosi]
Ich styl to przeszłość, twój styl to przyszłość
Ten styl to wieczność, samo nie przyszło, jakoś tak wyszło
Nie przeczę mam pewność, że to nie wszystko
Gdy wchodzi (?) panie, panowie kłaniajcie się nisko x2

[Zwrotka 1 //Kosi]
Mam ich na celu, działam gdzieś obok, ty nigdy nie dowiesz się gdzie
Schowany w cieniu, znikam jak obłok, zostawiam po sobie tą mgłę
Nie widzisz nas, bo nas tam nie ma, nie było, nie będzie i chuj
Widzimy świat cały w literach (?)
Papier (?)to ziemia, atrament to krew, życie odpływa jak strumień
A piramidy i wielkie świątynie buduje tu na tym albumie
To co zacząłem gdzieś się nie kończy, chociaż czasami tu błądzę
To nasza podróż stąd wieczności, światkiem są księżyc i słońce

[Refren //Kosi]

Ich styl to przeszłość, twój styl to przyszłość

Ten styl to wieczność, samo nie przyszło, jakoś tak wyszło

Nie przeczę mam pewność, że to nie wszystko

Gdy wchodzi (?) panie, panowie kłaniajcie się nisko x2

[Zwrotka 2 //Ero]
Nie bój się zmiany na lepsze, nie bądź jak pyłek na wietrze
Rusz tyłek, śpiesz się, nie płyń jak leszcze,
Przemyśl co robisz, zawsze masz wybór, zacznij żyć wreszcie
Ludzie jak kleszcze, chcą się przylepić i najlepiej wyssać całą krew
Zabrać ci zdrowie, zabrać pieniądze, wejść w twoje życie i zostawić chlew
Nie bądź jak oni, okryjesz się chwałą, jak Rufuz & Małach – ''Świat to za mało''
Wychodzę cało z każdej opresji, bo rozdaje miłość, zamiast agresji
Do grobowej deski chcę was zadziwiać, wiesz, że to prestiż ze mną nagrywać
I nie chcę ukrywać – JWP to marka i przetrwa na zawsze na tych kawałkach

[Refren //Kosi]

Ich styl to przeszłość, twój styl to przyszłość

Ten styl to wieczność, samo nie przyszło, jakoś tak wyszło

Nie przeczę mam pewność, że to nie wszystko

Gdy wchodzi (?) panie, panowie kłaniajcie się nisko x2

ten styl to wieczność