Jeśli wciąż się łudzicie, że to drink na…
Informacja Od:
Źródło by Pogłos
Data Utworzenia: 2019-08-09 12:08:45
Jeśli wciąż się łudzicie, że to drink na wódce wytwarzanej w górach na bazie tradycyjnej receptury znanej jedynie 4 osobom, infuzowanej pokrzywą leżakującą 6 miesięcy w pogłosowej piwnicy to musimy was lekko rozczarować. Takie fancy koktajle to bardziej w centrum się pija w okolicach Kruczej albo Mokotowskiej. U nas na Woli działamy raczej w stylu o matko nie ma bazylii, Mikołaj możesz kupić na Hali Mirowskiej jak będziesz jechał do pracy? Gin Basil Smash ze świeżej Bazylii (tak przynajmniej twierdzi sprzedawca w rękawiczkach bez palców na Hali) Czyli gin i bazylia w największym skrócie, szklanka raczej z Ikea chyba, że akurat nie ma żadnej pod ręką to wtedy trzeba poczekać aż wyjedzie gorąca z wyparzarki. Wersja bez alko tak zwana "Bazyliania" czyli lemoniada bazyliowa. Niezłe to.
☘️
Zdjęcie w stylu Archiwum X spotyka Twin Peaks wykonała Natasza.