Sygnet aka fingiel zwany przez fotograf…
Informacja Od:
Źródło by Ten Typ Mes
Data Utworzenia: 2018-03-12 21:38:28
? Sygnet aka fingiel zwany przez fotografa Jaroszka „pierdzionem” zrobiłem w pewnej pracowni grawerniczej z tradycjami. Jako kid postrzegałem męską biżuterię w kategoriach dowodu zasług, trochę jak taki cywilny order doświadczenia życiowego i unikałem błyskotek. Od kilku lat czuję, że mi to leży i lubię ciężarki na łapie. Ten próżny patent łatwo logicznie uzasadnić – to niejako przewalutowanie danej sumy na złoto. Jak wjadą Ruscy to tym sygnetem wykupię brata z aresztu czy coś #rapersampler