„Zapiska Typa” kończą dziś 16 lat! Macie…
Informacja Od:
Źródło by Alkopoligamia.com
Data Utworzenia: 2021-10-29 13:43:38
„Zapiska Typa” kończą dziś 16 lat! Macie jakieś ciekawe wspomnienia odnośnie tej płyty?
Informacja Od:
Źródło by Alkopoligamia.com
Data Utworzenia: 2021-10-29 13:43:38
„Zapiska Typa” kończą dziś 16 lat! Macie jakieś ciekawe wspomnienia odnośnie tej płyty?
Klocki 😝💪🏻
Woziłem ją w schowku mojej Hondy Civic EG3 ’96.
ILE?!
Słuchałem ją wszędzie!
„Pies jebał ten strach, bo dotarło do niego nagle
Że zdobędzie wybrankę fiutem, a nie kwiatkiem” … ten wers towarzyszył mi przez kilka ładnych lat, a sama płyta w ogóle się nie zestarzała. Cały czas świeża i cały czas aktualna :).
Płyta do której chętnie wracam, chociaż młodsza ode mnie 7 lat
Mam winyla na sprzedaz/wymiane jakby ktos chcial
Topka albumów, praktycznie zawsze raz w roku wylatuje cała na bęben
Wiadomka,zawsze slucham od poczatku do końca.Nie ma slabego momentu.Do tego remixy ,,Sam siedze tu”.
Zawsze wracam jesienią do tej płyty 🙂
Pamiętam jak przybiłeś mi wyjątkową pjonę na koncercie w Olsztynie, kiedy podpisywaleś płyty, wszyscy wyjeżdżali z reedycją a ja miałem pierwsze wydanie 😎
Zawsze jak widzę kobietę to nucę cygara jak te ładne kobiety, szlugi jak….
Do dzisiaj pamiętam jak wracałem Ziomkiem z liceum, powiedział
-dzisiaj wychodzi pierwsze solo Mesa
– kogo? – odpowiedziałem
– Tego Typa Mesa
Ściągnąłem od razu (takie były czasy wtedy, sry Piotrek) i tak przez następne naście lat byłeś moim ulubionym Artystą 🙂
PS: Dzisiaj mam wszystkie oryginały więc nie miej żalu o torrenty 🙂
PS2: Dzięki Barszczu jeżeli to czytasz za to reko 🙂
Dumny jak paaaaaaaw 🥳
Już kultowa, ale im starsza tym lepsza.
wspaniała to była płyta nie zapomnę jej nigdy.
A czego sobie życzę po następnej?
Dużo Wjazdów.. miałem
Dużo Widziałem szaleństw bo bardzo je lubię
I Dwa światy miałem
płyta do której wracam non stop🤜🤛
Dosłownie pierwsza płyta nie tylko w polskim, ale w rapie w ogóle którą przeałuchałem od A – Z. W sumie wcześniej rap ogólnie był dla mnie mocno nie teges. Chyba nic wcześniej mi tak łba nie otworzyło.
Mam jedno generalne wspomnienie odnośnie tej wspaniałej płyty. Tym wspomnieniem jest wspomnienie wybitnego onegdaj rapera.
Wszystko zaczelo sie od „Zdradaaaaa…” Piotrze
„…prezent od diabla, ta, on to spryciarz”
Od tamtej non toper Mezo na głośnikach
W ich oczach widzę szaleństwo
Ta płyta to był sztos! Kontynuowało rycie bani zaraz po tym jak 2cztery7 zaczeło 🙂
Dostałem ją na Walentynki od pierwszej laski z którą chodziłem i to był prezent który sobie sam wybrałem tak z czystej ciekawości okładka mnie urzekła
Włączyłem ja zaraz po kupnie u ziomka pare bloków dalej i zamarłem ze można tak robić rap i tak zupełnie inaczej stylowo robić muzykę ajjj i słucham do dziś bajeczka
Płyta klasyk. Często wracam, a „widzę szaleństwo” czy „sam siedzę tu” to majstersztyk. Ps. 16 lat… Chyba jestem stara 😁